Depeche Mode - Down In the Boondocks (Demo Version)

Na odludziach
Na odludziach
Ludzie mnie wyszydzają
Bo to dzielnica, w której się urodziłem
Kocham ją, ona kocha mnie,
Ale nie pasuję do jej społeczeństwa
Miej, panie, litość nad chłopcem
Z odludzia

Każdej nocy obserwuję światła
Z domu na wzgórzu
Kocham małą dziewczynkę, która tam dorasta
I myślę, że zawsze już będę
Lecz nie mam odwagi by zapukać do jej drzwi
Bo jej tatuś jest moim szefem
Więc muszę być zadowolony,
Gdy widzę ją gdziekolwiek mogę chodzić

Na odludziach
Na odludziach

Pewnego dnia znajdę drogę
By wynieść się z tej starej budy
Uniosę głowę niczym król
I nigdy nie spojrzę za siebie
Do tamtego czasu będę pracować i służyć
I oszczędzać każdy grosz
Lecz tej nocy ona ma się wymknąć
By zobaczyć mnie jeszcze jeden raz
Odchodzącego

Na odludziach
Na odludziach
Ludzie mnie wyszydzają
Bo to dzielnica, w której się urodziłem
Kocham ją, ona kocha mnie,
Ale nie pasuję do jej społeczeństwa
Miej, panie, litość nad chłopcem
Z odludzia