Zabierz mnie na stację
Wsadź mnie pociągu
Nie oczekuję,
Że kiedyś tu jeszcze wrócę
Kiedyś byłem bogatym człowiekiem
Teraz jestem bardzo biedny
Ale nigdy w moim słodkim krótkim życiu
Nie czułem się tak jak teraz
Twe serce jest jak diament
Rzucasz perły przed wieprze
I gdy tak patrzę, jak mnie opuszczasz
Zabierasz też mój spokój
Nasza miłość była jak woda
Rozpryskująca się o kamień
Nasza miłość jest jak muzyka
Trwa, a następnie znika
Więc weź mnie na lotnisko
I wsadź mnie do samolotu
Nie oczekuję,
Że kiedyś tu jeszcze wrócę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz