Jestem zagubiony
ślady pozostawione zniknęły
Jadę na oślep
Przyspieszam
Brak przeznaczenia mnie wita
a droga jest nieskończoną pętlą
Zawsze gdy zamykam oczy
wewnętrzny hałas mnie wzmacnia
nie mogę od tego uciec
by przeżywać każdą chwilę dnia
Wszystkie moje kroki były fałszywe
ale znajdę sposób by od tego uciec
nawet każdą moją myślą
i dlatego muszę się obudzić
Jakieś kierunkowskazy
gdzie litery na znakach dawno już wyblakły
Niebo chce mnie pochłonąć
Zapłaciłem cenę
wszystkie mapy spalone by się ogrzać
stare prochy rozrzuciłem na wietrze
ODEJDŹ
czas opuścić to znane królestwo
i znaleźć miejsce gdzie przyjdzie sen
WAHASZ SIĘ
Po raz ostatni krzyczę w niebo
by obudzić to co zostawiam za sobą
zapraszam na mojego bloga po odbiór wyróżnienia-pozdrawiam
OdpowiedzUsuń