.........................................................................................
Człowiek z walizką,
patrzy na okno,
nigdy nie skakał.
Dni zamieniają się w lata,
ale tak na prawdę nikt nie odchodzi na zawsze.
Jest słaby i niegotowy,
ale podjął taką decyzję wraz z jesienią.
Chcę go uratować,
muszę aby móc go zrozumieć
przecież nie jest sam.
Nie ma przyszłości w Twoich oczach
Tajemnica tkwi w głębi umysłu,
Nie boją się ludzie,
bo to tylko kolejne puste kłamstwo.
Dość bycia nikim
Ten człowiek jest już zmęczony wszystkim,
to nie jest połowa drogi,
Stoi i czeka na wezwanie
Już jest na poręczy...
Spada głęboko...pod morze
Nie ma przyszłości w Twoich oczach
Tajemnica tkwi w głębi umysłu,
Nie boją się ludzie,
bo to tylko kolejne puste kłamstwo.
Dość bycia nikim
ale podjął taką decyzję wraz z jesienią.
Chcę go uratować,
muszę aby móc go zrozumieć
przecież nie jest sam.
Nie ma przyszłości w Twoich oczach
Tajemnica tkwi w głębi umysłu,
Nie boją się ludzie,
bo to tylko kolejne puste kłamstwo.
Dość bycia nikim
Ten człowiek jest już zmęczony wszystkim,
to nie jest połowa drogi,
Stoi i czeka na wezwanie
Już jest na poręczy...
Spada głęboko...pod morze
Nie ma przyszłości w Twoich oczach
Tajemnica tkwi w głębi umysłu,
Nie boją się ludzie,
bo to tylko kolejne puste kłamstwo.
Dość bycia nikim
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz